Własna książka, czemu nie?

11/12/2016

Czy kiedykolwiek pomyśleliście o tym, że wasze życie to idealny pomysł na scenariusz filmowy lub książkę? Tyle się przecież w nim wydarzyło… Może nawet w porywach euforii i chwilowego natchnienia, wzięliście się za spisanie najważniejszych faktów. Czy starczyło wam chęci, wyobraźni, nie tylko na przygotowanie zarysu tej opowieści, ale i napisanie całego tekstu?

jola babij 600

Dziewięćdziesiąt dziewięć osób na sto, zapewne przyzna, że tak, przemknęło im to przez myśl, ale niewiele w tym kierunku zrobiły. I nie ma w tym nic dziwnego. Pisanie to bardzo żmudna, wyczerpująca praca umysłowa. I nie jest prawdą, że każdy może ją wykonywać. A przynajmniej, nie każdy potrafi zrobić to dobrze. Jednak czy to jest powód, żeby nie mieć w swoich domowych zbiorach bibliotecznych – spisanej historii własnego życia? Nie. Można to zlecić profesjonalistom, komuś komu zaufacie na tyle, że opowiecie o swoim pomyśle. Są dwie opcje takiej współpracy i opiszemy je w jednym z lutowych postów.

Niewątpliwie, autorska pozycja literacka - to produkt luksusowy. Nie każdy może go mieć, nie każdego na to stać. Jeśli jednak myśl o stworzeniu własnej książki bezustannie powraca, to zapraszamy do nas. Jak mówi motto MEDIA PRODUCTION JB: „Sprzedajemy marzenia!”…

 

mediajb.pl, opr. jb, foto: Jola Babij/Media Production JB